sobota, 29 grudnia 2018

Ciągle czuję zapach świąt

Dzień dobry! :) Jak już wspominałam w bodajże poprzednim wpisie, mam kilka zaległych prac do zaprezentowania. Łącznie trzy kartki, stroik (to dzisiaj) i odnowione domki świąteczne. Przy tych ostatnich się nieźle napracowałam, więc będą niczym wisienka na torcie pokazywane na końcu.
Kartka z haftowanym aniołkiem, wzór "Sabrina, wydanie specjalne: haft krzyżykowy" 1/2004. Kolory zmieniłam, mulina standardowo DMC i Ariadna.
Stroik wręcz recyklingowy ;) Miałam zrobiony ze dwa lata temu, ale skurzył się, świeczka się wypaliła, no i przede wszystkim miałam ochotę na nowy. Znalazłam tym razem odpowiedniejszą (nie tak wysoką jak poprzednio) świeczkę w szafce u mamy, trochę materiałów zakupiłam (szyszki, suszone pomarańcze), gdzieś wpadł mi w ręce mały styropianowy prezencik, trochę ozdobnych kamyków, kawałek materiału, pasta strukturalna (SeeArt, Pasta "śnieg"), moja ulubiona farba metaliczna (Pentart) oraz robiona przeze mnie poisencja wzbogacona o odrobinę brokatu. I gotowe :)
Miłej niedzieli Wam życzę!
                                                                                                                     Ann




12 komentarzy: