sobota, 31 sierpnia 2019

Odkrywanie siebie

Witajcie! Tworzenie art journalu ciągle trwa. Gdzieś w tle zbieram jakieś wycinki, czasami coś przypadkowego wkleję, namaluję. Cały czas szukam tak naprawdę własnego stylu i sposobu prowadzenia zeszytu, bo wiem, że mi się to podoba, jednak nie jestem pewna, czy będzie to bardziej art czy junk journal. W tej chwili zapraszam Was na prezentację kilku wpisów, ozdobionych stron. Czy któraś się Wam najbardziej podoba? Jeśli słyszeliście, prowadzicie journale, to jakie? Art czy junk? Miłego dnia moi drodzy!
                                                                                                          Ann






wtorek, 27 sierpnia 2019

Powiew świeżości w starym wydaniu

Witajcie! Czasami jakaś zrobiona dawno praca się zakurzy, wyblaknie. Moja pierwsza szkatułka decu, biała, tylko z małym wzorem z papieru ryżowego i ozdobą 3D była już mocno zniszczona, pożółkła wręcz. Jako, że udało mi się zdobyć kolejną sztukę serwetki, którą ozdobiłam toaletkę, to postanowiłam stworzyć komplet. Proces pracy niemal taki sam: usunęłam dawne zdobienia, wyszlifowałam, pokryłam na nowo, dokładniej już białą farbą, następnie serwetka, rozwodniony brąz dla wyrównania koloru oraz na koniec lakier z połyskiem. Klej i lakier z Pentartu. Pracę zgłaszam TUTAJ.
Poprzednia wersja pudełka bardzo mi się podobała, ale ta jest zdecydowanie lepsza. Oczywiście, nie perfekcyjna, jednak schludniejsza i łatwiej przetrzeć ją z kurzu. Jak Wam się podoba? Na koniec chciałam Wam kochani podziękować za odwiedziny i  miłe słowa oraz rady. Farb szukałam i niestety, bezskutecznie. Co prawda są na Allegro, jest to ale nienajlepszy producent, fatalna jakość. Z kolei pani w moim ulubionym sklepie plastycznym powiedziała, że wycofują je z produkcji... Ciekawe, jak to czasem niektóre świetne rzeczy stają się przeżytkiem...
Miłego dnia!
                                                                                                              Ann






czwartek, 22 sierpnia 2019

Mix owocowy

Witajcie wieczorową porą! Czas na małą odskocznię od scrapbookingu, kleju, papieru i kartek. Mama poprosiła mnie niedawno o ozdobienie wazonika do kuchni. Malutkie szklane naczynie miało być w owoce. Trochę wzorując się na szablonach, trochę improwizując namalowałam kilka owocków uwielbianymi przeze mnie farbami Window Color. Szybka praca, a ozdoba fajna, ładnie wygląda na kuchennej półce. Lubicie takie wzory?
To byłoby tyle na dziś, ale mam do Was prośbę. Moje ukochane farby do ozdabiania szkła, Window Color, są coraz rzadziej dostępne i trudne do zdobycia. Jeśli ktoś z Was natknął się na takie w jakimś sklepie bądź zna osobę korzystającą także z tej techniki, to bardzo proszę, napiszcie mi w komentarzu bądź drogą mejlową. Będę bardzo wdzięczna, gdyż poszukuję od dawna nowych buteleczek farby, a nigdzie nie ma...
Miłego dnia kochani!
                                                                                                            Ann





niedziela, 18 sierpnia 2019

Dorosłość

Witajcie moi drodzy! Kilkakrotnie już wspominałam, że to rok świętowania osiemnastych urodzin wśród moich przyjaciół. Przyszła w końcu kolej na najważniejszego z nich. W ten sposób powstał, mój drugi jak do tej pory, exploding box. Utrzymany w dosyć ciemnej kolorystyce, głównie czerwieni, chociaż dodałam trochę beżowych akcentów. Pracowałam przede wszystkim na papierach z kolekcji Laserowe Love Vintage Gentleman. Użyłam oczywiście tekturek od SnipArtu (uwielbiam je!). Pozostałe elementy, dodatki wszelkiego rodzaju, to różnie wycinki i drobiazgi zbierane przez lata. Np. autko pochodzi z jajka Niespodzianki Kinder :) Brat testował na nim kiedyś preparat imitujący rdzę. Mogę się natomiast pochwalić, że całą konstrukcję pudełka, razem z pokrywką i podestem na samochodzik robiłam sama. Także osiemnastki wykonałam własnoręcznie bez szablonu. Za tą wewnątrz można umieścić pieniężny upominek.
Miało być prosto, w końcu to dla dorosłego już mężczyzny ;) Obdarowany zadowolony, więc ja także. A co Wy sądzicie? Wszystkiego dobrego w nowym tygodniu moi drodzy!

                                                                                                           Ann







czwartek, 15 sierpnia 2019

Błękitno brązowe wspomnienia

Witajcie moi drodzy w ten piękny dzień! Krótki wstęp, bo przychodzę dzisiaj z nieco większą pracą. Od dłuższego czasu marzył mi się album. Na zdjęcia z wyjazdów, wakacji, szkoły. Taki mój pierwszy. Pomysł powoli zaczęłam wcielać w życie, kiedy na zlocie w Katowicach nabyłam bazę od Scrap.com. Kiedy wreszcie wywołałam zdjęcia, zabrałam się do pracy. Zdecydowałam się korzystanie z dwóch kolekcji od Lemoncraft: małego bloczka "Grow old with me" oraz "Gossamer blue basic". Do tego dobrałam zwykły papier kolorowy w odcieniach beżu, błękitu oraz brązu. Dodatkami są scrapki od Eko-deco oraz tekturki i shaker box od SnipArt. Standardowo już, gdzieniegdzie użyłam farby metalicznej Pentart, czystej bądź wymieszanej, a także stempli i tuszów. Okładka albumu, bo na nią zużyłam najwięcej materiałów i czasu względem reszty stron, jest ozdobiona szeroką koronką, gazą, odrobiną pasty strukturalnej. Mnóóóóstwo farby akrylowej (kocham bawić się pędzlem hihi!), chlapania, które skradły mi serce, sizal, papierowe kwiaty. W okienku mikrokuleczki złote i turkusowe, cekiny, jakieś koraliki, brokat na wierzch. Grafika od Mintay Papers, z moim napisem. Całość zgłaszam na wyzwanie rodzinne wspomnienia, w końcu mam tam w tej chwili swoje zdjęcia :) oraz wyzwanie summer love.
Uff, tyle. Zapraszam Was serdecznie do oglądania i wyrażania opinii. Może próbowaliście kiedyś albumów?
Pragnę jeszcze gorąco podziękować za Wasze miłe słowa pozostawione w komentarzach. To naprawdę ogromna motywacja dla mnie :) No i witam serdecznie nowych czytelników! Dobrego dnia kochani.
                                                                                                                 Ann


















sobota, 10 sierpnia 2019

Miłość młoda

Dzień dobry! Znów o miłości, znów rocznica, ale tutaj pierwsza i nieco inna... Na tą okazję powstało LO, w barwach zieleni i czerwieni, pod kolor pamiątkowej fotografii. Pracę dokumentowałam niestety wieczorową porą, więc wybaczcie proszę jakość zdjęć. Wykorzystałam tagi z Tigera, tekturki i szablon w liście (?) od SnipArtu. Tutaj też zgłaszam się na wyzwanie Summer Love.
Jest to dopiero mój drugi twór w formie LO, layout. Co o nim sądzicie? Osobiście bardzo spodobał mi się efekt, jaki uzyskałam dzięki szablonom, chlapania oraz stemplowane kwiaty. Dziękuję Wam serdecznie za każde pozostawione słowo, odwiedziny i życzę miłego dnia!

                                                                                                     Ann






poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Miłość wieczną jest

Uwielbiam tworzyć prace o miłosnej tematyce. Takie są najradośniejsze. Tym razem z okazji przepięknej, pięćdziesiątej rocznicy ślubu. Małżeństwo niedawno poznałam, kochana para. Są dla mnie bardzo mili za każdym razem gdy ich spotykam. Z tym większą przyjemnością mogłam zabrać się za pracę.
Zaczęło się od robienia kwiatów. Jestem zupełną nowicjuszką jeśli idzie o foamiran, ale gdzieś z tyłu głowy chodzi mi pomysł zakupienia porządnych kilku arkuszy. Na chwilę obecną pracowałam na próbę na skrawku, który otrzymałam kiedyś w gratisie. Dałam trochę za dużo pasteli olejnych, mimo to efekt końcowy, jak na początek całkiem mnie zadowolił. Cóż, uczymy się na błędach. Pręciki to biały kordonek plus pasta strukturalna gruboziarnista plus żółta farba. Tak jakby co ;)
Dalej wykorzystałam śliczne papiery z małego bloczka kolekcji Dreamer od Mintay by Karola. Kordonek, koronka bawełniana, wstążka, sizal naturalny. Błękitne papierowe różyczki od Rapakivi, wykrojnikowe liście oraz obrączki pomalowane metaliczną farbą Pentart, scrapki liści oczywiście od Snip Art. Chlapania wykonałam fioletową mgiełką ze Stamperii. Wewnątrz miejsce na życzenia także wyjątkowo ozdobiłam. Kartkę zgłaszam na wyzwanie u CherryCraft - praca składa się z czterech warstw (błękitne tło, wzór kora, wzór dzianina, znowu wzór kora) oraz szerokiej koronki.
Co sądzicie o kartce? Nie przesadzona? Ciągle szukam własnego stylu prac, ale patrząc na moje pierwsze kroki w kartkowaniu, scrapbookingu... oj, widać postęp. Dziękuję za komentarze i odwiedziny, życzę Wam dobrego dnia!
                                                                                                      Ann