Witajcie! Z racji nadmiaru wakacyjnego, wolnego czasu, non stop wpadają mi do głowy dziwne pomysły. Sporą część naprawdę warto pominąć milczeniem, jednak te związane z rękodziełem zwykle doczekują się wykonania. Tak było z założeniem nowego art journala. Nie mam najmniejszej wprawy w prowadzeniu tego typu zeszytów, zawsze mnie do nich ciągnie i zawsze je później porzucam. Trzymajcie kciuki, by tym razem okazało się być inaczej (bo w przeciwnym razie bym zmarnowała całkiem ładną okładkę ze starej, niemieckiej książki, hehe). Spędzając trochę czasu na oglądaniu filmów z inspiracjami na YouTube'ie, natknęłam się na ten tutorial. Autorka wspaniale instruuje, jak zrobić samemu bazę pod dziennik. Nie ukrywam, wykorzystałam jej sposób, polecam, bo nietrudny i nie potrzeba nie wiadomo jakich materiałów.
Oprócz mojej bazy, chciałabym Wam dzisiaj pokazać taki pierwszy wpis. Zainspirowałam się tą piosenką (tak, kocham hiszpańskie klimaty w muzyce, a ten język całą sobą, więc nie raz jeszcze o tym wspomnę :). Użyłam jak zwykle farb akrylowych, sznurka jutowego, czarnego cienkopisu, stempli literek i tagów ze sklepu Tiger, a także mojego ulubionego, brązowego tuszu z Latarni Morskiej. Stempel kwiatów z Holandii, nie znam firmy niestety. Napis "Las palabras de cancion" oznacza "Słowa piosenki" (mam nadzieję, że nie zrobiłam błędu ;).
Jak Wam się podoba? Myślę, że jak na początek, nawet może być. Bardzo lubię ten utwór, więc wpis przyjemnie się będzie kojarzył. Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedziny, życzę dobrej niedzieli i miłego tygodnia :)
Ann
Tez nigdy czegoś takiego nie prowadziłam Trzymam więc kciuki
OdpowiedzUsuńWarto spróbować Basiu 😊 Dziękuję!
UsuńHola hermosa!! un lindo trabajo, lo hecho a mano es hermoso, eres muy talentosa, y gracias por compartir el tutorial!!
OdpowiedzUsuńBesos!😙
¡Que bonitas palabras! Muchas gracias Anaisa 😊
UsuńBardzo kreatywna forma spędzania czasu. Świetnie. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko 😃
UsuńZawsze podobały mi się prace tutorialowe. Dziennik wyjdzie na pewno wspaniały. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż się tworzą kolejne strony 😉 Dzięki i pozdrawiam!
UsuńDziennik będzie piękny, czuję to! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Maks 😄
UsuńCiekawa jestem czy Ci się uda. Ja swoje dzienniki porzucałam po kilku tygodniach prowadzenia.
OdpowiedzUsuńCzas pokaże Kasiu, zobaczymy, czy uda mi się go skończyć. Zwykle robiłam podobnie jak Ty 😉
UsuńArt journal to dla mnie temat totalnie "egzotyczny" :) Życzę powodzenia! Na pewno będzie z tego super zabawa ;);)
OdpowiedzUsuńMoże czas spróbować tej "egzotyki", w końcu mamy wakacje! 😄 Dziękuję Justyno!
UsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki Margotko 😉
UsuńTrzeba testować nowe rzeczy aby nie stać w miejscu :) będzie przy finiszu rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńOby był taki Marto! Dziękuję 🙂
Usuń