Dobry wieczór wszystkim! Na początku września wzięłam udział w wymiance pocztówkowej u Asi. Teraz możecie u niej zobaczyć podsumowanie zabawy. Ja chciałam oczywiście pochwalić się otrzymaną pocztówką, ale także pokazać moje własne zasoby 😄
Ja na zabawę posłałam kartkę z Zabrza, a Asia przysłała pozdrowienia z Istebnej (muszę tam się kiedyś wybrać!):
Asi bardzo dziękuję za zorganizowanie wymianki, mam nadzieję, że w przyszłym roku też uda mi się wziąć udział 😉
Teraz już przechodzę do mojego zbioru widokówek. W sumie, nie nazywałam tego nigdy hobby, ale jak się zastanowić, to gdzie jestem to zawsze kupuję pocztówkę. Po przeliczeniu, mam łącznie około 60 pocztówek:
- z Polski ~ 25 w tym ok. 18 różnych miejsc,
- ze świata ~ 35 w tym ok. 13 różnych państw.
Co ciekawe, ja wcale dużo nie podróżuję! Mam za to fajnych znajomych i kochaną rodzinę, którzy przysyłają bądź przywożą mi pocztówki z różnych krańców świata. I tak w moim zbiorze pojawiają się Irlandia, Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Belgia czy Bułgaria.
Polska
Świat
Świat
Oprócz tradycyjnych kartek mam kilka bardzo nietypowych:
- pocztówka kolorowanka z Londynu,
- z solą z Wieliczki,
- z mieniącym się Układem Słonecznym z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie,
- rozkładana z wnętrzem Kościoła w Dreźnie.
To na chwilę obecną wszystkie moje widokówki. Ciekawe, ile ich będzie za kilka lat. A Wy? Też lubicie zbierać takie pamiątki z wyjazdów, wakacji? A może kolekcjonujecie znaczki, naparstki, monety? Napiszcie w komentarzach, chętnie poczytam o Waszych zbiorach różności 😊
Mam także zaszczyt przywitać nowe czytelniczki, którymi jest Teresa i Gosia. Dziękuję Wam za miłe słowa pod ostatnimi wpisami i pozdrawiam serdecznie!
Ann
Pocztówek zawsze kupuję mnóstwo, ale obowiązkowo też musi być magnesik z każdego wyjazdu. My akurat wyjeżdżamy dość często na jakieś wycieczki, wszyscy to uwielbiamy :)
OdpowiedzUsuńO, słyszałam o zbieraniu magnesów. Myślę, że to też fajny sposób zatrzymywania wspomnień z wyjazdów. Kobieta często przebywa w kuchni, więc potem ma taką ładnie ozdobioną lodówkę 😄 Witam Cię serdecznie w gronie moich czytelniczek! Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba!
UsuńOd dawna zbieram pocztówki od rodziny i znajomych z pozdrowieniami :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć ,że i Ty masz takie hobby , to będę pamiętać o Tobie !
Hehe, tak, o Tobie Beatko akurat wiem, że lubisz kolekcjonować pocztówki :) Będę musiała kiedyś Ci znowu jakąś ładną wysłać!
UsuńPocztówki już do Ciebie poleciały :)
UsuńOch, dziękuję 😊 Będę czekać niecierpliwie!
UsuńU mnie zbieranie pocztówek to hobby rodzinne. Rodzice mają nawet ścianę w korytarzu obwieszoną - z każdego miejsca, w którym byli mają pocztówkę, oprawioną w ramkę :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z tymi ramkami - że korytarz cały przyozdobiony pięknymi wspomnieniami! 😊
UsuńPiękny zbiór karteczek:). Kiedyś także zbierałam kartki miałam ich ok. 1000:). Przy okazji dziękuję za udział w mojej zabawie i zapraszam wkrótce na ogłoszenie wyników:). Pozdrawiam i życzę Ci pięknej niedzieli:).
OdpowiedzUsuńOjej, naprawdę aż tyle? Podziwiam zapał :) Dziękuję za miłe słowa i również gorąco pozdrawiam.
UsuńPiękna kolekcja pocztówek, to jak namiastka podróżowania po świecie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za udział w moim candy i cieplutko pozdrawiam.
Masz Ewuniu rację :) Dziękuję!
UsuńBardzo ciekawe pocztówki i świetne hobby. Kiedyś też zbierałam :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Może uda Ci się kiedyś do tego wrócić?
UsuńTo taki fajny pomysł z tymi pocztówkami **
OdpowiedzUsuńO tak - wciąga podobnie jak kolekcjonowanie znaczków, ale z tą różnicą, że pocztówki trochę łatwiej zdobyć i każda wiąże się z jakimś miejscem bądź osobą 😉
UsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń